- Tylko bidon! Jeździmy na lekko, bagaże są dowożone na kolejne miejsce noclegu. Może sam bidon nie wystarczy, należy mieć ze sobą mapę, kurtkę, pieniądze, apteczkę, dokumenty i inne najpotrzebniejsze rzeczy. Ale z tego wszystkiego zwykle najcięższy jest bidon ?
- Ładnie. Trasy biegną przez atrakcyjne przyrodniczo miejsca, często przez parki krajobrazowe i rezerwaty. Przejeżdżamy przez miasteczka, rzadziej miasta, często o bogatej historii i ciekawych zabytkach. Czasu starczy nam na zwiedzanie i postoje w urokliwych miejscach. Smakujemy nie tylko widoki- polecamy dobre knajpki na trasie, gdzie nabierzemy sił na kolejne kilometry pedałowania.
- Bezpiecznie. Korzystamy głównie z wytyczonych szlaków rowerowych, czasem trasę prowadzimy inaczej, gdy można coś ciekawego zobaczyć lub w pobliżu znajduje się łatwiejsza, asfaltowa droga. Przygotowany przez nas opis trasy pozwala zorientować się nawet wtedy, gdy trasa jest kiepsko oznakowana. Część tras biegnie mało uczęszczanymi drogami asfaltowymi, część coraz liczniejszymi specjalnymi drogami rowerowymi, część traktami polnymi czy leśnymi. Tylko krótkie fragmenty łącznikowe biegną ruchliwymi szosami. Należy wtedy zachować szczególną ostrożność. To jednak sytuacje wyjątkowe. Większość tras przemierzamy z dala od wszelkiego ruchu, ciesząc się otaczającą przyrodą.
- Zwiedzamy. Przejeżdżamy przy historycznych lub kulturowych atrakcjach. Stare wiejskie kościółki, małe miasteczka czy pałace leżą czasem z daleka od uczęszczanych turystycznych tras. W rowerowym tempie widzimy świat z bliska. Zwiedzamy.
- Przestrzegamy zasad ruchu drogowego. Na całej trasie, także na bocznych drogach, trzymamy się prawej strony. Koniecznie załóżmy kaski. Gdy jest wyznaczona droga rowerowa lub pieszo – rowerowo obowiązkowo z niej korzystamy, zamiast jechać szosą wraz z samochodami. Na przejściach dla pieszych bez wytyczonego pasa dla kolarzy prowadzimy rower. Na stromych zjazdach (nielicznych w Wielkopolsce) utrzymujemy rozsądną prędkość.